niedziela, 12 czerwca 2016

79. SAOS w Koszalinie



Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 16.30 w Klubie Spółdzielczym „Bałtyk”. Przywitała nas potężna burza z ulewą, co mogło wpłynąć na niską frekwencję ( w spotkaniu udział wzięło osiem osób, w tym organizatorka).
Spotkanie rozpoczęłam od przedstawienia siebie i Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, bo to ta organizacja propaguje System Analizy Orzeczeń Sądowych, czyli SAOS.  Podkreśliłam jej kluczowe znaczenie w procesie kontroli władzy. Zwróciłam uwagę, jak ważne jest, by organizacje strażnicze były niezależne, wysuwając na pierwsze miejsce niezależność finansową. Przekazałam informacje, jak działa SOWP i na co potrzebuje pieniędzy, zachęcając do systematycznego wpłacania nawet najmniejszych sum. Podkreśliłam, że tylko dzięki temu możemy zatrudnić prawników, a także innych specjalistów, niezbędnych do wspierania lokalnych społeczności w walce o jawność i przejrzystość. Przekazałam też uczestnikom podstawową wiedzę o prawie. Obszernie rozwinęła się w trakcie prezentacji dyskusja o odbieraniu korespondencji, jedna z uczestniczek wyznała, że ma z tym problemy, bo mąż uważa, że lepiej poczty nie odbierać. Ucieszyła się, że ma konkretne argumenty do następnych dyskusji.
Część uczestników była zaskoczona faktem, iż wyroki sądowe są ogólnodostępne i można się z nimi zapoznać, z wykorzystaniem na przykład SAOS. Omówienie aktu prawnego, jakim jest wyrok, a później odszukanie odpowiednich części na przykładzie wyroku pozyskanego przez system SAOS spotkało się z dużym zainteresowaniem. Rozmawialiśmy o  wyrokach przy sprzedaży na pokazie, o alimentach zasądzonych na wnuki, o alimentach ogólnie, a także o tym, że warto rozmawiać z sąsiadami, znajomymi, przyjaciółmi i rodziną, żeby dzielić się wiedzą. Takie działania mogą nas ustrzec przed staniem się ofiarą oszustwa, ale także pozyskać ważne dla nas informacje. Uczestniczki zadeklarowały przekazanie informacji o SAOS znajomym, którzy aktualnie borykają się z problemami prawnymi. System SAOS został uznany za przydatne narzędzie.
Po zakończeniu części oficjalnej jeszcze prawie godzinę rozmawialiśmy o kwestiach prawa w życiu codziennym, na podstawie konkretnych przykładów z życia, podawanych przez uczestników spotkania. Niektórzy przyznali się, że z komputerem nie bardzo sobie radzą, więc poradziłam kontakt z Latarnikami, w ramach Polski Cyfrowej Równych Szans. Podpowiedziałam, jak pomóc lokalnym Latarnikom w zdobyciu kolejnych grantów, gdyż w związku z dużym zainteresowaniem z obecnej edycji spotkań latarniczych w okolicy wszystkie terminy są już zajęte.
Ogólnie, mimo niskiej frekwencji, uważam spotkanie za bardzo udane, ze względu na duże zaangażowanie uczestników. Odnoszę wrażenie, że zarówno podstawowe informacje o prawie, jak i sam system SAOS przydadzą się mieszkańcom.

Bardzo dziękuję organizatorce, pani Małgorzacie Szmat za profesjonalne przygotowanie spotkania i kampanię reklamową szkolenia :) Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz