Na naszą marcową debatę, która odbyła się ponownie w sali sesyjnej Urzędu Miasta Szczecin przyszło zdecydowanie więcej osób, niż na poprzednie. Najprawdopodobniej za sprawą gorącego tematu, jakim był Szczeciński Budżet Obywatelski. Wszak w Szczecinie właśnie ruszają dyskusje, jak powinna wyglądać jego kolejna edycja. Debata, jak poprzednie, została nagrana, a linki do zapisu kolejnych części spotkania macie poniżej, chciałam tylko wspomnieć o najważniejszych (moim zdaniem) sprawach.
Bardzo mnie ucieszyło, że mieszkańcy nie tylko przyszli, ale zabierali głos. Nie było niespodzianką, że nasze głosy w wielu momentach były takie same - w tych samych miejscach dostrzegaliśmy słabość systemu i konieczność jego modyfikacji. Wszyscy uznali, że niezbędna jest promocja zarówno idei SBO, jak i zgłoszonych do niego projektów. Wyrazy uznania dla dyrektora Pawła Szczyrskiego, który nie tylko podzielił się z nami informacjami o tym, co będzie, ale także brał udział w dyskusji, otwarcie przyznając, że szczecińskie rozwiązanie ma wiele wad. Zaskoczyło mnie, że mimo rekomendacji poprzedniego zespołu ds. szczecińskiego budżetu obywatelskiego nie podjęto prac zmierzających do umożliwienia mieszkańcom głosowania w kolejnych edycjach SBO przy pomocy "koszyka", do którego każdy wrzucałby popierane projekty do wyczerpania dostępnych środków. Takie rozwiązanie pozwoliłoby wypłynąć mniejszym projektom, które zwykle przegrywały z wielkimi inwestycjami infrastrukturalnymi.Przy okazji - zachęcam wszystkich mieszkańców do przychodzenia na spotkania zespołu ds. SBO 2017. Nasz głos jest bardzo istotny i często pozwala przekonać sceptyków do tego, co naprawdę jest potrzebne i obywatelskie. Aby otrzymywać informacje o spotkaniach zespołu warto zapisać się do newslettera na stronie SBO2017.
W dyskusji niezwykle istotny był głos mieszkanki Gorzowa Wielkopolskiego, która poza podzieleniem się swoimi doświadczeniami, jednym celnym zdaniem podsumowała całe narzekania, że w Szczecinie władza nie słucha mieszkańców:
- Kiedy nasza władza przestała nas słuchać, to ją zmieniliśmy...
Jest wola doskonalenia SBO, by stał się prawdziwym budżetem partycypacyjnym, zatem podejmiemy stosowne działania, by nie skończyło się na gadaniu. Wkrótce informacje na ten temat.
Są już nagrania z debaty. Dzięki Panu Adamowi i jego wskazówkom dałam radę z tym filmem i nie musicie już słuchać mojego ględzenia. Człowiek całe życie się uczy - dziękuję bardzo za pomoc :)
Szczeciński Budżet Obywatelski - igrzyska śmierci? część 1
Szczeciński Budżet Obywatelski - igrzyska śmierci? część 2
Szczeciński Budżet Obywatelski - igrzyska śmierci? część 3
W youtube kiedyś można było edytować filmiki i wyciąć zbędny fragment - nie wiem, jak jest teraz, bo rzadko z tego korzystam :)
OdpowiedzUsuńPoza samą opcją jeszcze trzeba umieć jej użyć :D Ale uczę się ciągle i mam nadzieję, że wkrótce będę umiała :)
OdpowiedzUsuńNo więc klikamy taką różdżkę (ulepszenia) - 2 ikona obok takiego ołówka/długopisu. Na kolejnym ekranie na dole będą nożyczki (przytnij), trzeba ustawić wybrany zakres czasowy i zapisać np. jako nowy film (stary można potem usunąć) i gotowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, zadziałałam, poprawiony film właśnie się zapisuje :)
UsuńZapadła jakaś dziwna cisza. Urząd nie organizuje spotkań, bo polityczny przewodniczący rady miasta - nomen omen z platformy ***obywatelskiej*** - nie nominował jeszcze radnych na członków zespołu. A przecież wiadomo o tym jest już od prawie miesiąca (od 22 marca).
OdpowiedzUsuńCzyli jakby tego było mało, że urząd i prezydent zaczął zbyt późno wszystko organizować, to teraz od strony politycznej są następne przeszkody.
Mieszkańcy też sami nic nie mogą, bo czekają na urząd i tego ciamajdę z rady miasta.
Co prawda była 1 debata, ale zorganizowana przez mieszkańców, a nie urząd i bez żadnej mocy sprawczej. Na tej debacie zresztą poza 1 osobą nie przyszedł nikt z wylosowanego zespołu. Po części winny jest urząd, bo nie nagłaśniał tej debaty, jak zresztą zwykle, gdy mieszkańcy sami coś organizują - na zasadzie urząd nie zabrania, ale też nie zachęca. Ale akurat tutaj całej winy na urząd zrzucić nie można, bo niewylosowani mieszkańcy byli w stanie przecież przyjść na debatę. Kto chciał, to się dowiedział.
Po co więc cały ten zespół i do czego mieszkańcom urząd jeśli tylko hamuje i paraliżuje ich działania? Jak w takich warunkach można ustalić zasady i zdążyć ze wszystkim do końca roku? Głosowanie trwa ok. miesiąca w optymalnym terminie wrześniowo-październikowym (później ustala się wyniki i planuje i zapisuje wydatki budżetowe). Od tego trzeba odjąć miesiąc na zebranie wniosków, ok. miesiąca na ich ocenę merytoryczną, prawną i formalną. Ile czasu zostaje na ustalenie zasad budżetu? W takich warunkach przewiduję w 90% kopiuj/wklej poprzednich zasad SBO.
Żeby był jednak jakiś postęp, to w tej sytuacji najlepiej byłoby chyba po prostu skopiować budżet z innych miast, zrobić ich przegląd i wybrać jeden najlepszy regulamin. Bo tylko na to zostanie czas...
Albo może niech ten niepełny zespół sam się zbierze i sam wylosuje radnych, jeśli nominacja wg partyjnego klucza to zbyt skomplikowany problem dla przewodniczącego rady miasta. Albo niech sam organizuje nieformalne spotkania, dogaduje szczegóły bez udziału urzędu, a jak już pojawią się nominowani radni to przedstawi im się gotowe propozycje. No bo ileż jeszcze można czekać?
W końcu jest termin 1. (słownie: pierwszego) posiedzenia zespołu :)
UsuńInfo z UM:
W dniu 5 maja br. (czwartek) w godzinach od 17:00 do 19:00 w sali sesyjnej Rady Miasta Szczecin przy pl. Armii Krajowej 1, odbędzie się I posiedzenie Zespołu ds. opracowania zasad funkcjonowania i wdrożenia Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2017