Szczecin, 26.04.2016 roku
Dorota Markiewicz
(tu adres)
Wojewódzki Sąd
Administracyjny w Szczecinie
Ul. Staromłyńska
10
70-561 Szczecin
Wydział II
Sygn. akt: II SAB/Sz 32/16
Skarżąca: Dorota Markiewicz
Strona przeciwna: Prezes Zarządu
Szczecińskiego Parku Naukowo-Technologicznego spółka z o.o. w Szczecinie.
Wniosek o uzasadnienie wyroku
W imieniu własnym składam wniosek
o uzasadnienie wyroku wydanego w przedmiotowej sprawie 14 kwietnia 2016 r. i
wnoszę o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem na adres: Dorota
Markiewicz, (tu znów adres).
Po otrzymaniu uzasadnienia będę składała skargę kasacyjną. Skargę kasacyjną muszą napisać profesjonaliści, więc na pewno zwrócę się z prośbą o pomoc do Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Przy okazji - wspierajcie Watchdogi, bo oni wspierają zwykłych ludzi, którzy patrzą władzy na ręce - mój 1% mają, ale to stanowczo za mało - pracodawca nie płaci mi tyle, ile bym chciała, żeby ten 1% był wystarczający :D. Postanowiłam w jeszcze inny sposób wesprzeć watchdogi - już ustawiłam stały przelew na niewielką kwotę - tyle, ile mogę. :) Ziarnko do ziarnka i będą dwa ziarnka, jak mówią Indianie...
Tak przy okazji -dwie sprawy ze ZWiK jeszcze się nie zakończyły - w odpowiedzi na wyroki WSA z zeszłego roku poszły skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przypominając - jedna dotyczyła udostępnienia listy pracowników, druga - udostępnienia kontraktów/umów z zarządem.
I na koniec - bardzo dziękuję wszystkim za dobre słowa, wsparcie i wszelkie deklaracje pomocy. Bardzo to miłe i naprawdę dodaje otuchy. :)
Pozdrawiam!
DorotaM
Pozdrawiam!
DorotaM
A skąd reprezentujący Technopark radca prawny pan Rafał Malujda wiedział już o wyroku 19 kwietnia, jeśli Pani dostała list z Sądu dopiero w poprzednim tygodniu, czyli nie wcześniej niż 25 kwietnia?
OdpowiedzUsuńMoże są jakieś przyspieszone dojścia do tych informacji? Dla sądów nieadministracyjnych funkcjonuje portal informacyjny np. taki: https://portal.szczecin.sa.gov.pl/ (nie wiem, co mają sądy administracyjne, ale może watchdogi coś podpowiedzą)? Z wyprzedzeniem można czytać dokumenty w sprawie i mieć dodatkowy czas zanim Sąd w ogóle wyśle list (od powstania dokumentu do jego wysłania trwa to kilka dni). Potem operator pocztowy też guzdra się kilka dni... no i na końcu adresat też ma prawo nie odebrać listu przez 7 dni (ma prawo przez 14, ale termin biegnie już po 7 dniach, chyba że coś się zmieniło :). W każdym razie i tak na odpowiedź miałaby Pani nie 7 dni, a około 16-20. Przy zawiłych zagadnieniach prawnych może to dużo pomóc.
Awizo otrzymałam 20 kwietnia. Być może Technopark przesylkę otrzymał dzień wcześniej, a odebrał od razu, bo w sekretariacie powinien ktoś siedzieć codziennie w godzinach przychodzenia poczty. Ja w tym czasie pracuję i dopiero kiedy znajdę czas mogę się wybrać na pocztę :) Przesyłki z sadów trzeba odebrać w ciągu siedmiu dni - po tym czasie wracają do nadawcy, a list uważa się za odebrany.
OdpowiedzUsuńZnalazłem teraz kilka stron i piszą, że list z sądu musi być awizowany 2 razy i po każdym awizo jest 7 dni. Po pierwszych 7 dniach list uważa się za doręczony, ale odebrać go można jeszcze przez dalsze 7 dni :) Tak ponoć jest od... 2014 roku. Chyba nie zmienili znowu tych przepisów :]?
OdpowiedzUsuńUczciwie mówiąc - nie wiem, nie ryzykowałam sprawdzenia, obawiając się, że będę musiała lecieć do sądu, żeby dowiedzieć się, czego chcieli. Zawsze pruję na pocztę w pierwszym terminie :) Ale zapytam, kiedy będę następnym razem w swoim urzędzie od listów :) Dziękuję za informację :)
OdpowiedzUsuń