Szykuję się do spotkania w Pruszkowie, na którym podsumowujemy nasze odkrycia. Oczywiście, ciągle jeszcze czekamy na odpowiedzi, być może wyślemy nowe wnioski o informację publiczną. Proces trwa, a my spotkamy się, by omówić to, do czego doszliśmy i jak to wszystkim najlepiej przedstawić. Będziemy się także zastanawiać, jak sprawić, by nie skończyło się na naszych raportach, bo monitoring ma w założeniu ZMIANĘ.
Nie mogę się doczekać kolejnego spotkania nie tylko z fantastyczną ekipą monitorującą spółki komunalne, ale też ze specjalistami, którzy podpowiedzą nam, jak przekuć nasze raporty na nową rzeczywistość. Mam wielkie nadzieje...
Dobiega końca trzeci miesiąc, od kiedy zainteresowałam się tym, co dzieje się w szczecińskich spółkach miejskich. Trzy miesiące pracy pokazały, że to, co robię, jest bardzo ważne także dla miasta. Po ostatnich publikacjach dotyczących NiOL, informacja, że radnym nie chciało się przeglądać raportów z kontroli zewnętrznych była dla mnie ciężka do zaakceptowania. Kto, jeśli nie radni, ma trzymać rękę na pulsie i pilnować, by spółki miejskie działały w interesie wszystkich mieszkańców? Oczywiście, możemy to robić sami, tyle że dla mnie jest to jeden z obowiązków radnego - wiedzieć, co dzieje się z miejskim mieniem. Albo chociaż wykazywać zainteresowanie... Bez kontroli sprawne i skuteczne zarządzanie skręcać może w stronę różnego rodzaju patologii i znacząco podnosi ryzyko strat finansowych dla miasta. A z tego, co mówi prezydent Krzystek i z tego, co sami widzimy - nie mamy tak naprawdę czym szastać.
Wracam w niedzielę późnym wieczorem i mam nadzieję, że już w poniedziałek napiszę Wam choć w skrócie, jak było.
Pozdrawiam!
DorotaM
Monitoring społeczny to forma korzystania z praw obywatelskich i realizowania obywatelskich obowiązków. Jako właściciele mienia państwowego, mamy prawo i powinniśmy wiedzieć, co się z nim dzieje. Na tym blogu będę informowała o prowadzonych przeze mnie monitoringach. Zachęcam do takich działań każdego, kto czuje się mieszkańcem swojej gminy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz