środa, 28 stycznia 2015

5. Informacja do urzędu

Skoro domagamy się jawności, sami też działamy jawnie. Sieć Obywatelska Watchdog Polska wysłała informacje do urzędów, w których będziemy prowadzić działania, z podaniem celu monitoringu i naszych nazwisk. W założeniu powinno nam to ułatwić dostęp do urzędników gminnych, którzy zajmują się spółkami komunalnymi. Ciekawa jestem, czy rzeczywiście.

Formalnie nie trzeba nigdzie zgłaszać, że rozpoczynamy monitoring albo że będziemy chcieli dowiedzieć się kilku rzeczy od władz gminy, wszyscy uznaliśmy jednak, że propozycja organizatorów naszego szkolenia jest ze wszech miar właściwa. Powodów jest kilka. W niektórych gminach jawność i przejrzystość jest pojęciem praktycznie nieznanym i ludzie bez wsparcia za plecami mają utrudniony dostęp do informacji. List od Watchdogów, którzy na swoim koncie mają wygrane nawet z Sądem Najwyższym  może sprawić, że zamurowane do tej pory drzwi uchylą się choć odrobinę. W rzeczywistości mniej matrixowej - zapowiedź naszego nadejścia jest formalnością grzecznościową. Winter is coming - chciałoby się zawołać radośnie, gdyby nie to, że naprawdę nie idziemy do urzędu by strzelać, truć, nadziewać na pale. Zwyczajnie -chcemy wiedzieć. Uprzedzony wójt/burmistrz/prezydent może wyznaczyć urzędnika, do którego będziemy zwracać się po informacje, co zaoszczędzi nam pracy, czasu, a jednocześnie nie spowoduje nerwowości w urzędzie gminy. Oczywiście - istnieje ryzyko, że traktowani jak specjalny rodzaj człowieka nie spełnimy do końca swojej roli, czyli nie przetrzemy drogi do informacji tak szeroko, jak byśmy chcieli. "Zwykły" mieszkaniec, nie poprzedzony rekomendacją organizacji strażniczej, może nie spotkać na swojej drodze takich ułatwień (jakich się spodziewamy, bo na razie o żadnych ułatwieniach nic nie wiemy :)). Nie należy się załamywać i poddawać! Można się zwrócić o pomoc do organizacji strażniczych, do lokalnych watchdogów, a także do Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska... Wszyscy zainteresowani jawnością i przejrzystością na pewno nami pokierują i wesprą nas dobrym słowem, czy kolejnym listem z zapytaniem do władz (czasem kilka pytających o to samo osób znacząco wpływa na szybkość reakcji pytanych organów). Jestem początkująca bardzo, ale czuję się silna nie tylko dlatego, że mocno stoję na paragrafach, ale także dlatego, że mam za plecami wsparcie, którego mogę się przytrzymać w momencie zachwiania. Postaram się radzić sobie samodzielnie, ale świadomość, że mam pod siedzeniem asekurację znacząco poprawia komfort pracy.

Monitoring razem ze mną rozpoczyna jeszcze 21 osób. Prześwietlamy spółki komunalne w gminach:
Leszno
Krosno
Lublin
Izabelin
Kędzierzyn-Koźle
Warszawa/Góra Kalwaria
Pabianice
Szczecin
Września
Zławieś Wielka
Tłumaczów
Ciechanów
Długołęka
Kraków/Wrocław
Nadarzyn
Międzylesie
Nowy Targ
Góra Kalwaria
Łomianki
Ruciane Nida

Jesteśmy zapowiedziani, teraz idziemy się przedstawić i uskutecznić kolejny etap procedury. W piątek spróbuję umówić się do naszego włodarza spółek komunalnych, Prezydenta miasta Szczecin Piotra Krzystka. Zaznaczam - jutro zadzwonię, żeby się umówić, a nie pojadę licząc, że mnie przyjmie z marszu.

Trzymajcie kciuki :)

Pozdrawiam!

Dorota M


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz