W pierwszym wniosku skierowanym do urzędu miejskiego prosiłam o potwierdzenie, że w przypadku szczecińskich spółek komunalnych członkowie rad nadzorczych spełnili wymagania prawne i przesłanie dokumentów potwierdzających ten fakt dla członków rady nadzorczej badanej przeze mnie spółki, czyli ZWiK. Odpowiedź otrzymałam, zawierała także załączniki w postaci dyplomów potwierdzających zdanie egzaminu i zanonimizowanych oświadczeń, w których .
Zgodnie z otrzymaną z Biura Nadzoru Właścicielskiego informacją,
kandydaci na członków rad nadzorczych spółek komunalnych muszą spełniać
wymagania wyszczególnione w obowiązujących zasadach nadzoru
właścicielskiego (zgodne z wymaganiami prawa w tym zakresie), czyli:
1.
posiadać doświadczenie zawodowe na stanowisku związanych z jedną z
następujących dziedzin: finanse, prawo gospodarcze, zarządzanie i
marketing, funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego, nadzór
właścicielski lub doświadczenie branżowe związane z działalnością
spółki,
2. korzystać z pełni praw publicznych i posiadać pełną zdolność do czynności prawnych,
3.
posiadać zdany egzamin w trybie przewidzianym w art. 12 ust.2 ustawy o
komercjalizacji i prywatyzacji, z wyłączeniem osób zwolnionych z
obowiązku zdania egzaminu, zgodnie z par. 5 rozporządzenia w sprawie
egzaminów,
4. nie podlegać określonym w przepisach prawa
ograniczeniom lub zakazom zajmowania stanowiska członka rady nadzorczej w
spółkach prawa handlowego.
Jeśli chodzi o kwestie niekaralności - nie ma wymogu składania takich
oświadczeń. W oświadczeniu kandydatów na członków rad nadzorczych
znajdują się pozycje dotyczące niepodlegania ustawowym ograniczeniom w
pełnieniu funkcji, w tym również o braku skazania za przestępstwa
określone w przepisach rozdziałów XXXIII-XXXVII ustawy Kodeks Karny z
dnia 06.06.1997 oraz art. 587, 590 i 591 ustawy Kodeks Spółek Handlowych
z dnia 15.09.2000. Zawiera ono także informację, że kandydat cieszy się pełnią praw publicznych, posiada pełną zdolność do czynności prawnych, złożył oświadczenie lustracyjne, a także dokumenty potwierdzające zdanie egzaminu na członka rad nadzorczych.
Oddzielnie kandydat podpisuje oświadczenie, że nie mają do niego zastosowania ograniczenia i zakazy pełnienia funkcji we władzach spółek, wynikające z prawa.
Zgodnie z przesłanymi mi oświadczeniami, wszyscy członkowie rady nadzorczej ZWiK mają doświadczenie zawodowe na stanowisku związanym z zarządzaniem finansami, prawem gospodarczym, zarządzaniem i marketingiem, funkcjonowaniem jednostek samorządu terytorialnego, nadzorem właścicielskim i posiadają doświadczenie branżowe związane z działalnością spółki. W punkcie tym jest gwiazdka, która oznacza "niepotrzebne skreślić", ale nikt niczego nie wykreślił, czyli umie wszystko. Radę nadzorczą ZWiK ma zatem szalenie profesjonalną. Wprawdzie niektórzy nie wiedzą, czy złożyli egzamin potwierdzający kwalifikacje na członka rady nadzorczej (tu również należało skreślić niepotrzebne), ale skoro otrzymałam skany dyplomów, to ja to mogę potwierdzić- wszyscy członkowie rady nadzorczej ZWiK złożyli stosowne egzaminy.
Jak pamiętacie, w wyniku pozyskanych przeze mnie informacji w czasie wizyty w urzędzie miejskim, powstała notatka, którą wysłałam do Biura Nadzoru Właścicielskiego. Wróciła do mnie z poprawkami naniesionymi przez urzędników. Między innymi wykreślone zostało zdanie, że to prezydent wskazuje kandydatów do zarządów spółek komunalnych. Kiedy dopytywałam się, kto w takim razie wskazuje te osoby, otrzymałam wiadomość, że jest to wspólnik, czyli "Gmina Miasto Szczecin". Ponieważ drążenie tematu, kto - personalnie, z imienia i nazwiska - jest tym wspólnikiem pozostało bez odpowiedzi, złożyłam wniosek o informację publiczną. I wczoraj otrzymałam odpowiedź. Zaskoczy Was pewnie tak, jak zaskoczyła mnie - NIKT. Jak wynika z pisma z BNW - niemożliwe jest określenie osoby, która wskazywałaby kandydata. Wow! Nie chcę myśleć, co będzie, gdy któryś z członków zarządu zrezygnuje z pracy lub coś mu się stanie... Choć może w wyniku niniejszego monitoringu - kiedy prześlę uwagi prezydentowi Szczecina - osoba ta zostanie określona stosownymi procedurami. Być może już teraz, kiedy BNW zorientowało się, że takiej osoby nie ma i jakie to rodzi konsekwencje, trwają prace nad stosowną uchwałą/zarządzeniem. Wszystko się okaże...
Monitoring społeczny to forma korzystania z praw obywatelskich i realizowania obywatelskich obowiązków. Jako właściciele mienia państwowego, mamy prawo i powinniśmy wiedzieć, co się z nim dzieje. Na tym blogu będę informowała o prowadzonych przeze mnie monitoringach. Zachęcam do takich działań każdego, kto czuje się mieszkańcem swojej gminy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz